Penthouse w Norwegii: nowy trend 2018
Głębokie lodowce, ostre góry i cudowne fiordy to tylko sceneria dla jednego z najpiękniejszych narodów Europy Północnej: Norwegii.
Z 5 milionami mieszkańców i powierzchnią 385 199 km² zajmuje większość Półwyspu Skandynawskiego, rozciągając się na wyspy Savlbard w pobliżu bieguna północnego.
Obecnie jest uważany za jeden z najbogatszych państw na świecie, dzięki odkryciu gazu ziemnego i ropy naftowej w latach 60., co pozwoliło mu zdominować światową scenę gospodarczą.
Szacunek dla środowiska jest zakorzeniony w morale jego mieszkańców, dlatego każdego roku jest wielu inwestorów, którzy decydują się na zakup domu w Norwegii.
Właśnie ze środowiska narodziła się moda zainaugurowana w 2016 roku, ale wydaje się, że nie przestaje.
Wiele luksusowych apartamentów zostało zbudowanych i zbadanych blisko morza.
Kupujący wyraźnie wskazali potrzebę życia w tak nieskazitelnym i chronionym środowisku (takim jak Norwegia) w bezpośrednim kontakcie z naturą.
Jednym z najbardziej uderzających przykładów był budynek wzniesiony w Oslo, blisko fiordu (oczywiście z widokiem na morze).
Dzięki możliwości dotarcia do centrum Oslo w zaledwie 10 minut pieszo, stanowi ideę luksusowego domu, który obecnie krąży na rynku nieruchomości.
Przegląd dopasowania podaży do popytu pozostał niezmieniony, odkąd zaczęło się wielkie zainteresowanie Luxory Real Estate.
Popyt jest wysoki i to Norwegowie szukają domów z dala od chaosu miasta, ale z wszelkimi udogodnieniami.
W styczniu 2017 r. Rząd norweski zachęcał banki do udzielania pożyczek, ograniczając pięciokrotnie dochód kredytobiorcy.
Następnie rynek nagle ochłodził się, wraz ze wzrostem cen w Oslo, stolicy i najdroższym.
Wydaje się, że luksus nie zna granic w tym okresie, ponieważ kupujący, zachęceni falą zrównoważonego rozwoju środowiska, wolą w tym roku więcej inwestować, zarówno ze względu na poziom ekonomiczny, zarówno pod względem jakości życia.
Nie da się określić, jak cenna jest możliwość zamieszkania w pobliżu fiordu lub w otoczeniu całkowicie otoczonym zielenią i dziką przyrodą.
Konieczne jest zatem "przejazd" falą zieleni-lukrecji, aby uniknąć w nadchodzących latach wzrostu cen.
Powiązane wiadomości:
Trend na rynku nieruchomości w Szkocji
Śniegowe domy: wynajmujemy w ostatniej chwili
Irlandia: spadkowe ceny nieruchomości
Szwajcaria ogranicza prawo własności domów do nierezydentów
Nieruchomości, Izrael przyciąga inwestycje zagraniczne
Z 5 milionami mieszkańców i powierzchnią 385 199 km² zajmuje większość Półwyspu Skandynawskiego, rozciągając się na wyspy Savlbard w pobliżu bieguna północnego.
Obecnie jest uważany za jeden z najbogatszych państw na świecie, dzięki odkryciu gazu ziemnego i ropy naftowej w latach 60., co pozwoliło mu zdominować światową scenę gospodarczą.
Szacunek dla środowiska jest zakorzeniony w morale jego mieszkańców, dlatego każdego roku jest wielu inwestorów, którzy decydują się na zakup domu w Norwegii.
Właśnie ze środowiska narodziła się moda zainaugurowana w 2016 roku, ale wydaje się, że nie przestaje.
Wiele luksusowych apartamentów zostało zbudowanych i zbadanych blisko morza.
Kupujący wyraźnie wskazali potrzebę życia w tak nieskazitelnym i chronionym środowisku (takim jak Norwegia) w bezpośrednim kontakcie z naturą.
Jednym z najbardziej uderzających przykładów był budynek wzniesiony w Oslo, blisko fiordu (oczywiście z widokiem na morze).
Dzięki możliwości dotarcia do centrum Oslo w zaledwie 10 minut pieszo, stanowi ideę luksusowego domu, który obecnie krąży na rynku nieruchomości.
Przegląd dopasowania podaży do popytu pozostał niezmieniony, odkąd zaczęło się wielkie zainteresowanie Luxory Real Estate.
Popyt jest wysoki i to Norwegowie szukają domów z dala od chaosu miasta, ale z wszelkimi udogodnieniami.
W styczniu 2017 r. Rząd norweski zachęcał banki do udzielania pożyczek, ograniczając pięciokrotnie dochód kredytobiorcy.
Następnie rynek nagle ochłodził się, wraz ze wzrostem cen w Oslo, stolicy i najdroższym.
Wydaje się, że luksus nie zna granic w tym okresie, ponieważ kupujący, zachęceni falą zrównoważonego rozwoju środowiska, wolą w tym roku więcej inwestować, zarówno ze względu na poziom ekonomiczny, zarówno pod względem jakości życia.
Nie da się określić, jak cenna jest możliwość zamieszkania w pobliżu fiordu lub w otoczeniu całkowicie otoczonym zielenią i dziką przyrodą.
Konieczne jest zatem "przejazd" falą zieleni-lukrecji, aby uniknąć w nadchodzących latach wzrostu cen.
Powiązane wiadomości:
Trend na rynku nieruchomości w Szkocji
Śniegowe domy: wynajmujemy w ostatniej chwili
Irlandia: spadkowe ceny nieruchomości
Szwajcaria ogranicza prawo własności domów do nierezydentów
Nieruchomości, Izrael przyciąga inwestycje zagraniczne