Prawdziwy luksus na rynku nieruchomości ma dwie nazwy: Berlin i Frankfurt!
Teraz jest faktem: jeśli chodzi o prawdziwą konkurencję, we wszystkich obszarach, to nie poszczególne państwa są bohaterami wyzwań, ale duże miasta. Te ostatnie mają jeden cel: poprawę do tego stopnia, że są w stanie skierować potencjalnych klientów, przesuwając krzywą popytu w stosunku do innych konkurentów. Niezależnie od tego, czy chodzi o inwestycje mające na celu poprawę infrastruktury, poprawę jakości życia lub stworzenie nowych możliwości, cel jest prosty: pojawić się.
Elementem, który jeszcze bardziej podkreśla pozytywną zmianę i ewolucję metropolii, jest wzrost cen na rynku nieruchomości. Zjawisko to jest zwykle oznaką dużego zainteresowania inwestorów lokalną ofertą coraz bardziej dostosowaną do ich potrzeb.
Wśród najlepszych przedstawicieli tego zjawiska w Europie wyróżniają się dwa miasta: Berlin i Frankfurt. Królowe „z Niemiec” odnotowały wzrost cen nieruchomości o 12% w segmencie luksusowym. Zaskakujące są grupy docelowe. W rzeczywistości zazwyczaj rynek luksusu pozostaje jednym z niewielu, który pozostaje stabilny pod względem cen, biorąc pod uwagę, że jest to sektor tak selektywny (ponieważ jest całkowicie oddzielony od innych przedziałów cenowych), że z góry nigdy nie odczuwa okresów krytycznych ,
Potrzeba pojawiania się wraz ze wzrostem cen przypisywanych luksusowym nieruchomościom wynika z oczywistej, coraz bardziej pilnej prośby o możliwość zawłaszczenia nieruchomości za pomocą kapitału p, inwestując zasoby finansowe, które nie są tak małe!
Najnowsze badania na ten temat przeprowadzono w skali globalnej. Berlin stanowi najwyższy oddział (pod względem cen) w porównaniu ze wszystkimi innymi miastami w rankingu, z rocznym wzrostem o 13%. Podobna sytuacja, choć w wolniejszym tempie, ma miejsce we Frankfurcie, gdzie ceny zabytkowych domów (najbardziej poszukiwanych w wyszukiwarkach nieruchomości) wzrosły o 9% w porównaniu do ubiegłego roku i o 15% w porównaniu do 2017.
W skali europejskiej trend cenowy (zawsze dodatni) jest również wspierany przez inne znane rzeczywistości, zarówno w świecie nieruchomości, ale także z historyczno-kulturowego punktu widzenia.
Edynburg wznosi się o 4,5 punktu procentowego więcej niż w 2018s s.; następnie znajdujemy Genewę z +6, Madryt średnio z większością narodów europejskich broni się o 5 punktów procentowych, podobnie jak elegancki Paryż.
Na ostatnich miejscach (powiedzmy najpóźniej), Zurychu (+4) i, dulcis in fundo, pojawia się stolica mody: Mediolan.
Z kolei na froncie azjatyckim wyniki są szybsze pod względem zmian w porównaniu z poprzednimi latami, ale nie tak wyjątkowe pod względem uzyskanych wyników.
Pekin i Kanton, ze wzrostem odpowiednio o 4,5 i 2,7%, odnotowały konsolidację cen w pierwszej połowie bieżącego roku.
Last but not least jest singapurski rynek nieruchomości, na którym można znaleźć najważniejsze transakcje w okolicy.
Co powiedzieć, wydaje się, że nawet rynek luksusu zaczyna się zmieniać, zawsze oczywiście pozytywny!
Elementem, który jeszcze bardziej podkreśla pozytywną zmianę i ewolucję metropolii, jest wzrost cen na rynku nieruchomości. Zjawisko to jest zwykle oznaką dużego zainteresowania inwestorów lokalną ofertą coraz bardziej dostosowaną do ich potrzeb.
Wśród najlepszych przedstawicieli tego zjawiska w Europie wyróżniają się dwa miasta: Berlin i Frankfurt. Królowe „z Niemiec” odnotowały wzrost cen nieruchomości o 12% w segmencie luksusowym. Zaskakujące są grupy docelowe. W rzeczywistości zazwyczaj rynek luksusu pozostaje jednym z niewielu, który pozostaje stabilny pod względem cen, biorąc pod uwagę, że jest to sektor tak selektywny (ponieważ jest całkowicie oddzielony od innych przedziałów cenowych), że z góry nigdy nie odczuwa okresów krytycznych ,
Potrzeba pojawiania się wraz ze wzrostem cen przypisywanych luksusowym nieruchomościom wynika z oczywistej, coraz bardziej pilnej prośby o możliwość zawłaszczenia nieruchomości za pomocą kapitału p, inwestując zasoby finansowe, które nie są tak małe!
Najnowsze badania na ten temat przeprowadzono w skali globalnej. Berlin stanowi najwyższy oddział (pod względem cen) w porównaniu ze wszystkimi innymi miastami w rankingu, z rocznym wzrostem o 13%. Podobna sytuacja, choć w wolniejszym tempie, ma miejsce we Frankfurcie, gdzie ceny zabytkowych domów (najbardziej poszukiwanych w wyszukiwarkach nieruchomości) wzrosły o 9% w porównaniu do ubiegłego roku i o 15% w porównaniu do 2017.
W skali europejskiej trend cenowy (zawsze dodatni) jest również wspierany przez inne znane rzeczywistości, zarówno w świecie nieruchomości, ale także z historyczno-kulturowego punktu widzenia.
Edynburg wznosi się o 4,5 punktu procentowego więcej niż w 2018s s.; następnie znajdujemy Genewę z +6, Madryt średnio z większością narodów europejskich broni się o 5 punktów procentowych, podobnie jak elegancki Paryż.
Na ostatnich miejscach (powiedzmy najpóźniej), Zurychu (+4) i, dulcis in fundo, pojawia się stolica mody: Mediolan.
Z kolei na froncie azjatyckim wyniki są szybsze pod względem zmian w porównaniu z poprzednimi latami, ale nie tak wyjątkowe pod względem uzyskanych wyników.
Pekin i Kanton, ze wzrostem odpowiednio o 4,5 i 2,7%, odnotowały konsolidację cen w pierwszej połowie bieżącego roku.
Last but not least jest singapurski rynek nieruchomości, na którym można znaleźć najważniejsze transakcje w okolicy.
Co powiedzieć, wydaje się, że nawet rynek luksusu zaczyna się zmieniać, zawsze oczywiście pozytywny!